Wszechmogąca Pani, wysłuchaj próśb twego ludu...
Ce que femme veut, Dieu le veut.
Czego chce kobieta, tego i Bóg chce.
XX40
Tego też roku, Arisesa Natilia Asterel, wywodząca się z dynastii Asterelów, przyszła na świat, otoczona bogatym łańcuszkiem sług i poddanych. Jej pierwsze imię zostało jej nadane ku czci prababci, drugie z kolei otrzymała po matce. Królestwo popadło w niekontrolowaną wręcz radość, a imię jej traktowane było z szacunkiem godnym Boga. Bowiem, para królewska przez wiele lat zmagała się z brakiem potomka, a społeczeństwo wierzyło, że ród Asterelów ściśle związany jest z Twórcą i to dzięki niemu żyją na wyjątkowo wysokim poziomie. Temu też wiadomość o tym, że przetrwa i tron zostanie objęty przez córkę Lususza Saurinusa Asterela przyczyniła się do ustanowienia ów daty Świętem Rodziny Królewskiej.
Szlachta i najbliżsi królowi mieszkańcy zgromadzili się w kosztownie udekorowanej sali i rozsiedli wokół syto urządzonego stołu. Do późnego wieczora składali maleńkiej księżniczce podarki, pili wino i radowali się, że ich przyszłość w końcu przestała być niewiadomą.
XX45
Upłynęło pięć wiosen, od przyjścia na świat Arisesy. W tymże roku, rozpoczynała ona swoje kształcenie. Bez wątpienia, każdy kto miał styczność z dzieckiem, zachwycony był jej inteligencją i zdolnością skupienia się na omawianym temacie, pomimo bardzo młodego wieku. Nauczyciele nazywali ją kwiatem, który rozkwitać zaczął zbyt wcześnie. Pięknym, różanym kwiatem.
Rok XX45 przyniósł również niespodziewaną konieczność zmobilizowania armii do działania. Na wschodnie tereny napierać zaczęło, do tej pory, neutralnie nastawione państwo. Nie była to długa wojna, lecz nie obeszła się bez dewastacji i rozlewu krwi. Wykorzystując ciężką sytuację, królowa pokazała córce do czego prowadzi chciwość i zachłanność.
XX55
Nową tradycją ustanowioną w dniu Święta Rodziny Królewskiej, stał się turniej dla nie szlacheckiej części mieszkańców. Jego wygrana równała się otrzymaniu sowitego majątku ziemskiego oraz tytułu szlacheckiego. Uczestnicy mierzyli się w konkurencjach, które wyłonić miały najsilniejszego i najsprawniejszego fizycznie wojownika, gotowego wiernie służyć królowi. Pomimo, że święto obchodzone było co roku, turniej odbywać miał się co pięć lat.
Zwycięzcą pierwszej odsłony widowiska, okazał się mieszczanin o imieniu Rodrick Mormegin, jednakże to jego syn skradł zainteresowanie księżniczki Arisesy - Recjus. Skradł serce piętnastoletniej dziewczyny i razem zaczęli snuć swoje wielkie plany.
XX60
Kraj pogrążył się w żałobie, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach zginęła królewska para - Natilia i Lususz Asterel. Ceremonia pożegnania wielkich władców odbyła się w kościele w dzielnicy zamkowej, a ciała złożono we wspólnym grobie na cmentarzu szlacheckim.
Z "ciężkim sercem i okryta żałobą'' Arisesa, wraz ze świeżo pojętym za mąż Recjusem Mormeginem, wstąpiła na tron, od razu kładąc swe chciwe dłonie na władzy. Silną dłonią, w ciągu zaledwie kilku miesięcy od śmierci rodziców, przewróciła życia mieszkańców dotychczas spokojnego królestwa, narzucając im potężne opłaty i zamykając szkoły. Zmodernizowała armię i zaczęła masowo pobierać ludność do wojska, szantażując ich więzieniem i utraceniem dotychczasowego majątku. Z drugiej strony zadbała o przychylność szlachty i straciła bliskich doradców ojca, za rzekomą zbrodnię i morderstwo króla i królowej.
XX70
Po dziesięciu latach na tronie, królowa rozpoczęła działania wojenne, które wyniszczyły granice kraju. Sprowadziła z podbitych ziem niewolników, dochodząc tym samym do rozwoju sprzedaży ludzi na służbę i do pracy.
Na jaw wyszły też szczegóły dotyczące zbrodni sprzed dekady, według których, to Recjus odpowiadał za śmierć pary królewskiej. Jednakże przekupiona szlachta nie podjęła próby wymierzenia sprawiedliwości, łasa na kolejne podarki i przywileje.
XX80
Witam was, moi drodzy pobratymcy w roku XX80, dwudziestym roku pod panowaniem królowej Arisesy Natilii Mormegin i jej męża Rucjusa. Ich dzieci w roku ów kończą swe piętnaste, szesnaste i siedemnaste urodziny, zauważają wady i szukają zalet rodziców. Kraj zaczyna się buntować, boleśnie odczuwając destrukcyjne działania królowej. Jak wy pokierujecie naszym losem?
Nawet najpiękniejsze róże mają kolce